Airborne Special Forces

Lubi

Panowie ja odpadam, sory ;/

miloszp7

Dzięki chłopaki za fajną imprezkę- dobrze się bawiłem i bawiliśmy. Generalnie duży plus za organizację i scenariusz. Zwarta akcja, nie można było narzekać na nudę. Ciekawe rozwiązania np. telefon sztabowy, itp.

Przyczepiłbym się jedynie karteczek z trafieniami. Bardzo często spowalniają akcje i wprowadzają zamieszanie. Tzn. często podczas trafienia wyciągamy czerwoną szmatę a w ten czas chłodzi to poczynania przeciwnika który w nas nie strzela, po czym znowu się odradzamy lecząc sobie swoją ranę postrzałową.

Uważam, że najlepiej się sprawdza prosta zasada z medykiem, który może cię uleczyć kilka razy podczas gry albo do jego wyczerpania zapasów opatrunków + resp. Proste ale działa.

W przypadku karteczek z ranami postrzałowymi- jeśli chcecie iść w tym kierunku, to może lepiej idąc w misję wylosować sobie postrzał tak aby z góry wiedzieć jaka będzie kolejna rana tak aby w czasie rzeczywistym nie szukać karteczek i nie tracić czasu na ich odczytywanie. Chodzi o to aby wyprzedzić tą reakcję zapoznając się z trafieniem wcześniej. Unikniemy wtedy chaosu i zamieszania typu..
cyt:
"strzelać do niego czy nie, przecież ma czerwoną szmatę a się opatruje."

Raz jeszcze szacunek i wielkie dzięki.